Wśród przyjaciół

Najsławniejsza praska szkoła, Gimnazjum i Liceum im. Króla Władysława IV, gościła 26 listopada warszawiaków z kilku pokoleń, o różnych drogach życiowych i zawodach. Byli wśród nich nauczyciele, lekarze, bibliotekarze, sportowcy, wojskowi, artyści, przedsiębiorcy. W auli zasiedli obok siebie duchowni kościołów rzymskokatolickiego i prawosławnego oraz gminy starozakonnej; kombatanci Armii Krajowej i Ludowego Wojska Polskiego. Spotkali się ludzie o wrażliwych sercach, którzy szukają tego, co łączy; chcą uchronić od zapomnienia wartości i ludzi Warszawy z prawego brzegu Wisły; chcą przekazać młodzieży, że nie miejsce urodzenia decyduje o powodzeniu życiowym. Kochamy Pragę nie dlatego, że jest piękna, ale dlatego, że jest nasza – powiedział prezes Towarzystwa Przyjaciół Pragi Mieczysław Wojdyga na uroczystości 90-lecia TPP.

Ważną rolę tej rocznicy i działalności towarzystwa szeroko uzasadnił Lech Królikowski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Warszawy. Najkrócej mówiąc, to inicjator i detonator działań obywatelskich.

Za takie działania Towarzystwo Przyjaciół Pragi uhonorowało okolicznościowym medalem 38 osób (w tym 5 – pośmiertnie) oraz kilkadziesiąt firm i instytucji. Na uroczystości medale odebrali m.in: uczestnicy Powstania Warszawskiego prof. Jarosław Stodulski i gen. Jerzy Modrzewski; nauczyciele Krystyna Usarek i Grzegorz Janczewski; Paweł Elsztein, dziennikarz, autor m.in. książki "Moja Praga"; podróżnik Olgierd Budrewicz; tenor Wiesław Ochman; sportowcy Waldemar Marszałek i Jan Szczepański; obrońcy zabytków Pragi i Warszawy Janusz Sujecki i Jarosław Zieliński. W imieniu Janiny Englert, nestorki praskiego bibliotekarstwa medal odebrała wnuczka; z opóźnieniem spowodowanym chorobą otrzyma go Zygmunt Broniarek. Pełną listę zasłużonych - odznaczonych zamieściliśmy w poprzednim numerze NGP. Po uroczystości wzbogaciła się ona o laureatów medalu Towarzystwa Przyjaciół Warszawy, który wręczono Mieczysławowi Wojdydze i Agacie Rymkiewicz. Dyplomy otrzymali członkowie zarządu TPP.

To pierwszy taki medal w moim życiu – wyznał Mieczysław Gajda, który dzieciństwo spędził w rejonie ulic: 11 Listopada, Kamiennej, Środkowej, Szwedzkiej. – Żyliśmy tam, jak wspaniała rodzina: matki zostawiały dzieci na podwórku; nikt nie był głodny, bo w pobliżu mieściła się piekarnia na ul. Stolarskiej. W serdecznej pamięci aktor zachował wydarzenia i miejsca: pierwszą komunię u św. Floriana, maturę u Króla Władysława IV, pierwszy teatr – na Szwedzkiej i teatr "Baj", pierwsze kino – "Syrena". Przyjaciele z Pragi z tamtych lat pozostali nimi do dziś. Praga się robi jak Montmartre. Wracam tu, jak się wraca do utraconego czasu – to wyznanie artysta uzupełnił wierszem Liliany Krawczyk "Praskie sentymenty".

Zasłużonym prażanom program artystyczny zaprezentowała grupa młodzieży szkolnej z Domu Kultury "Praga" pod kierunkiem Jerzego Woźniaka. Poetyckie strofy w wykonaniu maluchów i maturzystów przeplatane były piosenkami, które śpiewał Robert Kuśmierski z towarzyszeniem banjo. Typowo praski repertuar okazał się dla starszych słuchaczy wielkim przeżyciem. Wzruszenia nie krył Wiesław Ochman: Byłem zbudowany; ciepło, miękko zrobiło mi się pod sercem.

W szkolnym holu podzielono się okolicznościowym, wielkim tortem "Filipinka" w kształcie księgi. Sponsorzy ufundowali ciasta, słodycze, owoce i napoje.

Dla wielu uczestników uroczystości miłą pamiątką będą pudełeczka zapałek z okolicznościowym wystrojem: herbem Pragi i znakiem Towarzystwa Przyjaciół Pragi. Podarował je wytwórca – Marek Mieczysław Wołoszyn.

Za niezapomniane chwile spotkania z historią dziękowało organizatorom wiele osób. Pojawiły się nowe inicjatywy, np. upamiętnienia praskich placówek oświatowych. Z inicjatywy Janusza Owsianego odbędzie się w "Koneserze" konferencja na temat Pragi. Obecność red. Tadeusza Sznuka zaowocowała ciekawą relacją, a także szansą udostępnienia archiwalnych materiałów, bardzo cennych dla wzbogacenia wiedzy o historii Pragi. Rozczarowani byli ci, którzy spodziewali się, że jubileuszową imprezę zaszczyci swą obecnością gospodarz Pragi Północ. Wielki Nieobecny został, oczywiście, zaproszony. Odpowiedział jednak słowami, które mogą Państwo przeczytać w reprodukowanych obok pismach. Warto dodać, że program obchodów 90-lecia Towarzystwa Przyjaciół Pragi przyjęty został do realizacji 22 marca br., po uzgodnieniu z wydziałem Kultury Urzędu Dzielnicy Praga Północ m.st. Warszawy. Komentarz do tej korespondencji pozostawiamy Czytelnikom.


K.






Żeby powiększyć miniaturę kliknij na niej

7124