Sukces „Zacisza” i „Gold old Ave”


      Zdobyciem I nagrody zakończył się udział połączonych chórów seniora „Zacisze” (na zdjęciu) z Domu Kultury przy ul. Blokowej oraz „Gold old Ave” z Parafii w Płudach w I Festiwalu “Śpiewamy przeboje naszych rodziców”, zorganizowanym 30 października przez Białołęcki Ośrodek Kultury.
      Trzygłosowy mieszany zespół „Zacisze” istnieje 5 lat i skupia 20 osób, z kolei „Gold old Ave” to 10 płudowskich chórzystek, które od 1939 r. śpiewały w chórze AVE, ostatnio razem ze swoimi wnuczętami. Po ich usamodzielnieniu się, babcie wcale nie zamierzały porzucać muzyki. Spotykają się nadal na próbach i koncertują wspólnie z „Zaciszem”. Obydwie grupy łączy osoba dyrygenta Bartłomieja Włodkowskiego.
      Ostatni występ przysporzył chórzystom wiele radości, nie tylko ze względu na nagrodę i uznanie jurorów Alicji Herod i Piotra Kubackiego. Cieszy fakt, iż chóralne wykonania przebojów naszych rodziców - czyli z perspektywy młodych ludzi o dwa pokolenia wcześniejsze - z wielkim zainteresowaniem przyjęła właśnie młodzież obecna na festiwalu. Słuchali z zaciekawieniem, a w kuluarach wyrażali szczere słowa podziwu dla i nieznanego im dotąd repertuaru – mówi Jan Kawczyński, lider „Zacisza”. Staraliśmy się pokazać młodym, iż piosenki ich dziadków i pradziadków są również ciekawe, wartościowe, godne uwagi i pokuszenia się o nowe interpretacje - dodaje Artur Lempart. Na festiwalu seniorzy zaprezentowali przedwojenne tango “Kwiat paproci” oraz pieśń “Asturio”.
      Z udziału seniorów zadowolona jest także pomysłodawczyni imprezy - Małgorzata Kozieł, główny instruktor BOK. Podkreśla, że festiwal naprawdę zintegrował pokolenia; stał się miejscem spotkania ludzi w różnym wieku, których łączy prawdziwe umiłowanie muzyki. Istotnie, wieczorny koncert galowy w wykonaniu laureatów i jurorów, miał charakter rozśpiewanej biesiady: zgromadzeni nucili znane przeboje, przed sceną szalała młodzież, po sali konferencyjnej ratusza snuły się taneczne korowody, a panowie-seniorzy porwali do tanga swoje koleżanki z chóru! Okazało się, że stare przeboje mają ponadczasową wartość i bliskie są wszystkim – bez względu na wiek i muzyczne preferencje. Szkoda tylko, iż na widowni zasiedli prawie wyłącznie uczestnicy konkursu i ich bliscy. Pozostaje mieć nadzieję, że białołęcka publiczność nie przeoczy przyszłorocznej edycji bowiem oryginalna formuła festiwalu, stwarza świetny klimat do dobrej, wspomnieniowej zabawy, usuwając w cień rywalizację i towarzyszące jej napięcia.
      Dodajmy, że z seniorami w 3 grupach wiekowych rywalizowali także soliści i zespoły dziecięco-młodzieżowe, łącznie blisko 25 wykonawców, głównie z Białołęki i Legionowa, chociaż konkurs ma zasięg ogólnowarszawski. Szczególnie wysoki poziom reprezentowali uczestnicy nastarszej kategorii – od 16 roku życia, natomiast w najmłodszej I. nagrodę zdobyła Julia Bernard z bielańskiego Młodzieżowego Domu Kultury, w średniej - Justyna Kaczmarek z chóru Avetki.
      I miejsce dla Zacisza -Gold old Ave to już 3 nagroda, którą zespół zdobył w przeciągu ostatnich 10 miesięcy. Miejmy nadzieję, że nie ostatnia! Chcielibyśmy, aby sukcesem okazał się również cykl koncertów kolędowych, które zamierzamy wykonywać razem z Avetkamii Ave Men. Będzie to nowatorskie muzycznie, wielopokoleniowe kolędowanie – zaprasza Zofia Gromek, prezes Gold old Ave.


(jm)





Żeby powiększyć miniaturę kliknij na niej

5062