Scenariusz z życia



Światowa premiera odbyła się w Warszawie, ale z dala od ul. Małej, Stalowej, Konopackiej, Wileńskiej, Zaokopowej, gdzie kręcono wiele scen "Pianisty" Romana Polańskiego. W maju br. film uhonorowany został Złotą Palmą, we wrześniu reżyser otrzymał Złote Berło - nagrodę Fundacji Kultury Polskiej.

Scenariusz oparty jest na wspomnieniach Władysława Szpilmana, pianisty i kompozytora (1911 - 2000). Recital chopinowski w jego wykonaniu był ostatnim programem Polskiego Radia nadanym 23 września 1939 roku; ten sam utwór zagrał w pierwszej audycji w roku 1945.W czasie wojny koncertował w warszawskim getcie. Zginęła tam cała jego rodzina. Władysław Szpilman uratował się dzięki pomocy żydowskiego policjanta, potem Polaków z "aryjskiej" strony, wreszcie - niemieckiego oficera Wilma Hosenfelda. Po wojnie został dyrektorem muzycznym Polskiego Radia. Wśród skomponowanych przez niego piosenek są tak znane przeboje, jak: "Czerwony autobus", "Budujemy nowy dom", "Trzej przyjaciele z boiska", "Jak młode Stare Miasto", "Tych lat nie odda nikt". Pamiętnik Władysława Szpilmama "Śmierć miasta", spisany wspólnie z Jerzym Waldorffem, opublikowano w 1946 r. z ingerencjami cenzury. W pół wieku później, jako "Pianista", wydany został w Niemczech, w 2001 roku w Polsce.

Od dawna nosiłem się z zamiarem zrobienia filmu o holocauście. Książka Władysława Szpilmana jest tekstem, na który właśnie czekałem. "Pianista" jest świadectwem ludzkiej wytrzymałości w obliczu śmierci oraz hołdem dla siły muzyki i chęci życia. To nie była moja wojenna historia, ale pracując nad nią wykorzystałem własne wspomnienia - mówił Roman Polański. Reżyser uważa "Pianistę" za najważniejszy, jak dotąd, film w swojej karierze.

Autor scenariusza Ronald Harwood, brytyjski dramatopisarz i prozaik wspomina, że przesłaną mu przez Polańskiego książkę pochłonął jednym tchem, nie mógł się od niej oderwać. To historia całkowicie obiektywna, opowiedziana z nieprawdopodobnym dystansem; porwała mnie. Obaj z Romanem wiedzieliśmy, że musimy być wierni szpilmanowskiemu obiektywizmowi. Chcieliśmy opowiadać z podobnym dystansem. To było najważniejsze. Matka scenarzysty urodziła się w Irlandii, jej rodzice byli Polakami pochodzenia żydowskiego.

Polskiego pradziadka ze strony ojca ma Adrien Brody - na zdjęciu, filmowy Pianista. To najtrudniejsza rola, jaką zagrał w kilkunastoletniej już karierze. Przygotowując się do niej dużo czytał o drugiej wojnie światowej i holocauście. Całe dni spędzał przy pianinie, ucząc się na pamięć utworów Chopina. Przygotowywał się też psychicznie: odsunął się od przyjaciół i znajomych, by doznać uczucia alienacji i samotności. Przez wiele tygodni przed zdjęciami był na bardzo rygorystycznej diecie. W krótkim czasie schudł 15 kilogramów. Prawie nie jadłem. Kiedy wyszedłem na plan, nie miałem siły grać. Byłem wyczerpany i po raz pierwszy w życiu piekielnie głodny.

W filmie występują także: Maureen Lipman (Matka), Frank Finlay (Ojciec), Emilia Fox (Dorota), Michał Żebrowski (Jurek), Jessica Kate Meyer (Halina), Julia Rayner (Regina) i inni. Scenografię opracował Allan Starski, autorem zdjęć jest Paweł Edelman, muzykę napisał Wojciech Kilar.

"Pianista" jest grany w kilku stołecznych kinach. Pojawia się szansa, że będzie go można obejrzeć również na Pradze, w Domu Kultury "Świt". Dyrektor Jacek Białek czyni starania o jak najszybsze pozyskanie kopii filmu. Liczy na zainteresowanie szerokich kręgów widzów, a także szkół. Chce zorganizować specjalne pokazy dla uczniów z praskich placówek.

O.K.





Żeby powiększyć miniaturę kliknij na niej

5060